Czwarta "czerwona chemia" - 4.12.2024

Otrzymuję ostatni cykl doksorubicyny i cyklofosfamidu. Bezpośrednio po wlewie jeszcze ostatni raz muszę zostać na noc w szpitalu. Następne cykle innej chemii będę już może mogła przyjmować na oddziale dziennym. Rozłąka z rodziną nawet na jedną noc nie służy mi teraz. Jak i przy poprzednich wlewach otrzymuję leki przeciwwymiotne, sterydy. Przesypiam noc.

W domu przez pierwsze dwa dni jestem słabsza ale naprawdę nie jest źle. Po kilku dniach szybkim tempem chodzę na bieżni. Udaje mi się pójść z rodziną do kina. Po trzecim cyklu byłam też w teatrze.

Żeby było jasne unikam dużych skupisk ludzi. Do kina idziemy przed południem w tygodniu - na sali jest kilka osób, w teatrze miejsce wybieram tak aby nie było sąsiadów w promieniu pół metra. Każda infekcja może spowodować, że nie będę mogła przyjąć leków a są mi one potrzebne.