30.07.2024 pierwsze zaprzeczenie
- A
- 23 paź 2024
- 1 minut(y) czytania
Jest piękny lipcowy dzień. Spóźniam się kilka minut do prywatnej kliniki, w której mam umówione USG piersi i mammografię. Umawiałam się już dwukrotnie w ciągu pół roku i za każdym razem obowiązki zawodowe wygrywały, a ja przekładałam wizytę.
Tym razem zdążę. Przerywam nieplanowane spotkanie i w ostatniej chwili zjawiam się w klinice. Lekarz jest poddenerwowany- też się gdzieś spieszy.
Na szybko przesuwa urządzenie i już już ma odkładać rączkę od USG, kiedy na chwilę zatrzymuje ją w jednym miejscu.
Ma pani guz. Brzydko to wygląda. Proszę zrobić biopsję. Mammografia nie ma już sensu. Umówić panią na biopsję?
Tak poproszę mówię i myślę, że to pewnie pomyłka. Czuję się świetnie. Jest pełnia pięknego lata.
Panie doktorze… ja nie mogę mieć raka. Stwierdzam bez emocji - bo nie czuję nic.
Pani nie może? Proszę Pani na siedem pacjentek dzisiaj pięć skierowałem na dodatkowe badania dzisiaj…
Comments